fbpx

Dyrektywa Omnibus a sklep internetowy – co się zmieniło?

dyrektywa Omnibus a sklep internetowy

Udostępnij artykuł!

„Dyrektywa Omnibus a sklep internetowy” – ile razy już o tym słyszałe_aś? O tym, że to rewolucja w świecie e-commerce? Być może wydaje Ci się, że już wszystko na ten temat przeczytałe_aś i nie jest Ci potrzebny kolejny artykuł? Przekonajmy się! Zapewniam – temat jest na tyle istotny, że warto chociażby odświeżyć swoją wiedzę i upewnić się, że wszystko w Twoim sklepie online jest zgodne z przepisami. To jak, zaczynamy?

Z tego wpisu dowiesz się:

  • Czym jest dyrektywa Omnibus i dlaczego obowiązuje w Polsce?
  • Jaki jest jej główny cel?
  • Jakie najważniejsze zmiany zaszły po jej wprowadzeniu do polskiego porządku prawnego?
  • Dlaczego nie opłaca Ci się jej bagatelizować?

Zapraszam do lektury!

DYREKTYWA OMNIBUS – NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE

Akt, który potocznie nazywamy dyrektywą Omnibus to tak naprawdę dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/2161 z 27.11.2019 r. zmieniająca dyrektywę Rady 93/13/EWG i dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 98/6/WE, 2005/29/WE oraz 2011/83/UE w odniesieniu do lepszego egzekwowania i unowocześnienia unijnych przepisów dotyczących ochrony konsumenta.

Ponieważ ten rodzaj aktów prawnych UE wymaga implementacji do krajowego porządku prawnego, konieczne było wydanie polskiej ustawy. I tak też się stało. Choć ze znacznym opóźnieniem, bowiem w założeniu przepisy dyrektywy miały być stosowane od 28 maja 2022 roku. Tak czy inaczej, 1 stycznia 2023 roku weszła w życie ustawa, dzięki której dyrektywa Omnibus zaczęła obowiązywać także w Polsce. Tyle teorii. 🙂 Co to oznacza dla Ciebie jako właściciela sklepu online? Czytaj dalej!

Jaki jest główny cel dyrektywy?

Wprowadzone regulacje mają przede wszystkim stworzyć transparentne i bezpieczne środowisko dla handlu internetowego. Jak? Poprzez wzmocnienie ochrony konsumentów przed nieuczciwymi działaniami występującymi na rynku, a tym samym modernizację i udoskonalenie instrumentów zabezpieczających ich interesy. To wszystko ma zwiększyć zaufanie konsumentów do zakupów internetowych, a ostatecznie jeszcze bardziej rozwinąć handel online w UE.

W skrócie: nałożenie na przedsiębiorców – takich jak Ty – nowych obowiązków, których niedopełnienie może oznaczać spore kary finansowe. Ale spokojnie! Poniżej zebrałam wszystkie nowe wymogi, które dyrektywa Omnibus wprowadziła w kwestii sklepów online.

DYREKTYWA OMNIBUS A SKLEP INTERNETOWY – 4 NAJWAŻNIEJSZE ZMIANY 

Zakładam, że już interesowałe_aś się tym tematem, dlatego możesz potraktować dalszą część tego wpisu jako „checklistę”. Przeczytaj i sprawdź, czy na pewno wdrożyłe_aś wszystkie wymagania. A jeśli okazałoby się, że coś przeoczyłe_aś, czym prędzej podejmij odpowiednie kroki. Jakie nowe obowiązki mają zatem internetowi przedsiębiorcy?

1. Wyprzedaże z prawdziwego zdarzenia

Nie muszę Cię przekonywać, że podniesienie ceny produktu jednego dnia i obniżenie jej do oryginalnej (lub – o zgrozo! – do wyższej niż pierwotna) kolejnego dnia wcale nie wpisuje się w definicję wyprzedaży? Tak samo oznaczanie towarów/usług hasłem „promocja” bez rzeczywistej zmiany ceny… To wprowadzanie klientów w błąd i odbieranie im możliwości świadomego wyboru. Wierzę, że nigdy nie stosowałe_aś takich praktyk. Jednak od tej pory jako sprzedawca masz obowiązek przedstawić najniższą cenę produktu z ostatnich (co najmniej) 30 dni, jeśli wprowadzasz obniżkę cen. 

Od razu zaznaczę, że – zgodnie z wytycznymi opracowanymi przez Prezesa UOKiKobowiązek poinformowania o najniższej cenie z 30 dni przed obniżką powstaje dopiero, gdy obniżka zostanie zakomunikowana. To oznacza, że jeśli po prostu zmniejszysz cenę – bez przyciągania uwagi swoich potencjalnych klientów poprzez różne chwyty marketingowe (np. zmianę kolorystyki, umieszczenie % czy przekreślenie starej ceny) –  nie musisz zamieszczać tej poprzedniej.

WYJĄTKI

W tym zakresie warto wspomnieć o dwóch wyjątkach, w przypadku których obowiązują nieco inne zasady:

  • NOWOŚCI – jeśli produkt lub usługa są dostępne w sprzedaży mniej niż 30 dni, należy podać informację o najniższej cenie, która obowiązywała przed wprowadzeniem zniżki.
  • TOWARY SZYBKO ULEGAJĄCE ZEPSUCIU LUB Z KRÓTKIM TERMINEM PRZYDATNOŚCI – w takiej sytuacji konieczne jest podanie ceny sprzed pierwszego zastosowania obniżki.

2. Prawdziwe opinie prawdziwych klientów

Kolejnym obowiązkiem nałożonym na właścicieli sklepów online jest zamieszczenie informacji o tym, CZY i W JAKI SPOSÓB zbierają i weryfikują widoczne na stronach sklepów opinie o produktach. W tym miejscu warto zwrócić uwagę na to, iż z nowych przepisów wcale nie wynika, że „trzeba publikować sprawdzone opinie”. Tak naprawdę masz 3 opcje:

  • nie publikować żadnych opinii (do tego odniosę się poniżej),
  • publikować opinie, ale poinformować, że są niezweryfikowane lub
  • zweryfikować opinie, opublikować je oraz podać, w jaki sposób weryfikacja została przeprowadzona.

Jeśli wybierzesz ostatnią z wymienionych możliwości, pamiętaj, by opinie pochodziły od konsumentów, którzy faktycznie używali produktu lub go kupili.

Swoją drogą, jeśli klient wie, że opinia jest potwierdzona, czy nie zwiększa to szans na pozytywną decyzję o zakupie? Ponoć 93% Polaków kupujących w Internecie kieruje się opiniami o produkcie… a przynajmniej tak zadeklarowali respondenci badania pt. “Fałszowanie opinii w internecie”, zleconego przez UOKiK. Wniosek nasuwa się sam. 🙂

3. Zawsze w kontakcie

Dotychczas sklepy internetowe nie musiały udostępniać numeru telefonu. Jednak dyrektywa Omnibus wprowadza nowe wymogi informacyjne dla sklepów online – w tym właśnie obowiązek posiadania numeru telefonu do kontaktu z klientami. Ma to ułatwić i usprawnić komunikację. Co ważne, numer telefonu powinien być widoczny zarówno w regulaminie sklepu internetowego, jak i w sekcji z danymi kontaktowymi.

Dodatkowo, musisz poinformować swoich klientów, jeśli na swojej stronie – zgodnie z Ustawą o prawach konsumenta – udostępniasz inny środek komunikacji online, który:

  1. a) gwarantuje zachowanie pisemnej korespondencji pomiędzy konsumentem a przedsiębiorcą, w tym daty i godziny takiej korespondencji,
    b) spełnia wymogi trwałego nośnika,
    c) umożliwia szybkie i efektywne kontaktowanie się konsumenta z przedsiębiorcą;

4. Dobry regulamin to podstawa!

Jeśli dostarczasz treści cyfrowe drogą elektroniczną, upewnij się, że zmieniłe_aś odpowiednio swój regulamin sklepu. Co może być treścią cyfrową? Np. kurs online, audiobook, poradnik, e-book. A jak miałe_aś zmienić regulamin? W zakresie prawa odstąpienia od umowy. Zgodnie z nowymi regulacjami, konsument traci to prawo, gdy został odpowiednio poinformowany i przyjął do wiadomości, że po rozpoczęciu świadczenia – np. po przesłaniu dostępu do materiału online – nie będzie mógł tego zrobić. Dodatkowo będziesz musiał dostarczyć swojemu klientowi potwierdzenie otrzymania zgody – najpóźniej przed rozpoczęciem świadczenia.

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłe_aś, koniecznie przeczytaj ten wpis:  Regulamin sklepu internetowego.

CO GROZI ZA NIEDOSTOSOWANIE SIĘ DO WYMOGÓW WYNIKAJĄCYCH Z DYREKTYWY?

Wiadomo, że nic tak nie mobilizuje do przestrzegania przepisów, jak widmo ewentualnych przykrych konsekwencji. W tym przypadku te ostatnie mogą być bardzo dotkliwe. Możliwości jest bowiem kilka…

  • Za niewykonanie jakiegokolwiek obowiązku wynikającego z dyrektywy możesz zostać ukarany sporymi karami finansowymi. Grzywny mogą wynosić nawet do 4% rocznego obrotu przedsiębiorstwa. Państwa członkowskie mogą jednak nakładać wyższe kary administracyjne. W Polsce tego typu kary będzie nakładał Prezes UOKiK.
  • Jeśli dopuścisz się jednej z nieuczciwych praktyk rynkowych godzących jednocześnie w zbiorowe interesy konsumentów, możesz zostać ukarany/a karą sięgającą nawet 10% Twojego obrotu.
  • Za niewykonanie obowiązków informacyjnych wojewódzki inspektor Inspekcji Handlowej może nałożyć na Ciebie karę pieniężną do wysokości 20 000 zł. Jeśli w przeciągu 12 miesięcy sytuacja powtórzy się trzykrotnie, możliwa kara wzrośnie do 40 000 zł.

PODSUMOWANIE. DYREKTYWA OMNIBUS A SKLEP INTERNETOWY

„Od początku monitorujemy praktyki dotyczące wdrożenia nowych przepisów. (…) Wiele nieprawidłowości obserwujemy zwłaszcza w zakresie uwidaczniania cen, w tym najniższej z ostatnich 30 dni przed obniżką. Wspólnie z Inspekcją Handlową zadbamy, aby prawo było przestrzegane – z korzyścią dla konsumentów. (…)”

To słowa Tomasza Chróstnego – Prezesa UOKiK. Widzisz więc, że wymogi wynikające z dyrektywy Omnibus to nie przelewki. Nawet, jeśli wydaje Ci się, że wszystko zrobiłe_aś poprawnie, dobrze się upewnić. Z chęcią Ci w tym pomogę – wspólnie przeanalizujemy, czy rzeczywiście Twój sklep online spełnia wszystkie wymogi wynikające z nowych regulacji. Napisz do mnie na adres: kontakt@dominikakrolik.pl. Możesz też zostawić komentarz – na pewno się odezwę!

zapisz się do

Newslettera

Scroll to Top