Legalna AI w biznesie – jak bezpiecznie korzystać z SI w firmie?

Legalna AI w biznesie

Podziel się artykułem z innymi!

“Wiesz, wrzuciłe_am to do Chata GPT, żeby mi…”. Znasz to? Sztuczna inteligencja (nie tylko chat GPT!) pisze teksty, przygotowuje oferty, tworzy grafiki, analizuje dane. Jest najtańszym i najbardziej wydajnym pracownikiem – szybki, dostępny 24/7 i gotowy wykonać KAŻDE polecenie. Brzmi świetnie — dopóki nie dowiesz się, że wykorzystując ją w niewłaściwy sposób, możesz naruszyć RODO, czyjeś prawa autorskie albo tajemnicę przedsiębiorstwa… Coraz częściej spotykam się z takimi problemami w praktyce, dlatego stworzyłam autorski kurs “Legalna AI w biznesie“, w którym pokazuję, jak w biznesie legalnie i bezpiecznie korzystać z narzędzi opartych o sztuczną inteligencję.

Poniżej wyjaśniam:

  • Dlaczego nieodpowiedzialne korzystanie ze sztucznej inteligencji w firmie może się skończyć katastrofą?
  • Jak łatwo możesz naruszyć prawo, używając AI do pozornie prostych czynności?
  • Czy musisz zrezygnować z nowoczesnych narzędzi opartych na AI?
  • Jak bezpiecznie korzystać ze sztucznej inteligencji w firmie?
  • Dlaczego mój kurs “Legalna AI w biznesie” jest dla Ciebie, jeśli kiedykolwiek “wrzuciłeś_aś do Chata, żeby Ci tylko…”. 

Korzystanie z AI to codzienność w wielu firmach – niekoniecznie legalna

Czy zdarzyło Ci się użyć sztucznej inteligencji do wygenerowania raportu, skonstruowania odpowiedzi na trudnego maila od klienta albo przeanalizowania umowy napakowanej danymi — i błogo nieświadomie cieszyć się, że dzięki temu zaoszczędził_ś pół dnia pracy? A może słyszysz, że wszyscy tak robią i sam_a chciał_abyś spróbować, tylko nie masz pewności, czy to w ogóle bezpieczne – i legalne?

Rozumiem Cię! Sama na co dzień korzystam z narzędzi AI w moim biznesie i wiem, jak ogromne to ułatwienie. Sztuczna inteligencja weszła do codzienności wielu firm na dobre i… nie należy się temu dziwić (ani co do zasady krytykować). Skoro można sobie pomóc, to dlaczego mielibyśmy tego nie robić? Problem jednak polega na tym, że większość przedsiębiorców nie zastanawia się, czy korzysta z AI zgodnie z prawem. Ba! Część z nich nie domyśla się nawet, że coś może być nie tak…

A przecież to, że coś działa, nie znaczy jeszcze, że jest legalne!

Nielegalne korzystanie z AI – przykłady prosto z Twojego biurka (?)

Podam Ci tylko kilka przykładów z życia — albo raczej z biurek — przedsiębiorców, freelancerów i specjalistów, którzy korzystają z AI „tak jak wszyscy”. A może to samo dzieje się też u Ciebie?

💬 Social media managerka

Jako freelancerka prowadzi kilkanaście kont na różnych platformach – głównie Instagramie – co pochłania spore zasoby czasowe. Żeby przyspieszyć pracę, w Chacie GPT tworzy m.in. posty, opisy produktów i hasła reklamowe.  AI tworzy piękne i chwytliwe teksty, ale… okazuje się, że podobne hasła i fragmenty treści pojawiły się już wcześniej na innych profilach konkurencji.

PROBLEM: SI nie tworzy treści „z niczego” — wszystko opiera się o wykorzystanie danych, na których dany model został wytrenowany.  W efekcie wykorzystując takie treści jako swoje, ryzykujesz (nieświadomym, ale jednak!) naruszeniem cudzych praw autorskich. Nie dość, że to poważny problem prawny, to jeszcze wizerunkowa wpadka.

📊 Analityk

Ma do przygotowania 15-stronicowy raport… Aby ułatwić sobie pracę, kopiuje z arkusza dane, na których ma bazować i wkleja je do narzędzia opartego na AI. Lądują w nim nazwiska, numery telefonów, maile i inne dane, do tego informacje dot. działalności firmy – oraz polecenie “Podsumuj wyniki i stwórz wizualny raport”. Nic prostszego, prawda? 

PROBLEM: To klasyczne naruszenie RODO! Takie działanie to przekazanie danych osobowych osobie trzeciej – np. firmie OpenAI – bez żadnej podstawy prawnej ani umowy powierzenia przetwarzania danych. Efekt? Utrata kontroli nad tym, gdzie i jak dane są przetwarzane, a co za tym idzie – niemożność prawidłowego spełnienia szeregu wymogów wynikających z RODO, m.in. obowiązku informacyjnego, a w razie kontroli także zasady rozliczalności. 

📄 Przedsiębiorca przygotowujący ofertę

Właśnie dostał zapytanie ofertowe od dużego kontrahenta. Czas goni, więc kopiuje całą wiadomość wraz z danymi firmy, zakresem współpracy i cenami, a następnie wkleja wszystko do AI z prośbą: „Przygotuj profesjonalną odpowiedź na tę ofertę w tonie biznesowym”. AI w kilka sekund tworzy gotowy mail — wygląda świetnie, brzmi jeszcze lepiej, można wysyłać. 

PROBLEM: To nie tylko potencjalne naruszenie RODO (jak w przykładzie wyżej), ale także ujawnienie tajemnicy przedsiębiorstwa – informacji, które powinny pozostać poufne. Jeśli takie dane trafią w niepowołane ręce (a w praktyce trafiają do chmury należącej do dostawcy narzędzia AI), może to oznaczać poważne naruszenie bezpieczeństwa informacji. W razie kontroli lub wycieku utrata zaufania partnera biznesowego to najmniejszy problem… pełna odpowiedzialność spada na przedsiębiorcę, który wykorzystał AI, nie na samo narzędzie AI.

🎨 Grafik

Dostaje zlecenie zaprojektowania nowego logo dla firmy oraz przedstawienia propozycji rebrandingu. Zamiast zacząć od analizy, wyróżników marki i szkiców, wpisuje w generatorze bazującym na AI: „nowoczesne logo dla marki kosmetycznej, pastelowe kolory, minimalistyczny styl”. W kilka sekund otrzymuje 5 propozycji logo idealnie pasujących do oczekiwań klienta. Ten ostatni wybiera jedną, zleca wdrożenie. Kilka miesięcy później przychodzi wezwanie od innej firmy — z żądaniem zaprzestania używania logotypu łudząco podobnego do ich zastrzeżonego znaku towarowego

PROBLEM: Okazuje się, że AI „zainspirowała się” istniejącym już projektem — obrazem, na którym była trenowana. To nie tylko potencjalne naruszenie praw autorskich, ale przede wszystkim naruszenie cudzego znaku towarowego. Efekt? Konieczność wycofania wszystkich materiałów marketingowych i kolejna zmiana brandingu. Ponadto zapłata odszkodowania, wydanie bezpodstawnie uzyskanych korzyści czy nawet zniszczenie towarów oznaczonych zastrzeżonym znakiem towarowym. Jak myślisz, do kogo firma będzie miała pretensje? 🙂

📚 Sprzedawca e-booka

Pewien manager postanawia stworzyć źródło pasywnego dochodu – chce stworzyć e-booka. „Napisz e-booka o produktywności dla przedsiębiorców, 40 stron, w lekkim, motywacyjnym stylu.” Czeka kilka minut i dostaje gotowy tekst – z podziałem na rozdziały, przykłady i nawet cytaty motywacyjne. “Autor” generuje jeszcze w podobny sposób okładkę i publikuje produkt na platformie sprzedażowej. Dodaje opis: „E-book o produktywności – stworzony z doświadczenia i praktyki!”. Sprzedaż idzie świetnie, ale po kilku tygodniach kontaktuje się z nim bloger. Zauważył, że całe fragmenty publikacji są identyczne z jego artykułami sprzed kilku miesięcy.

PROBLEM: Po sprawdzeniu okazuje się, że AI po prostu „złożyło” treść e-booka z dostępnych w internecie materiałów — w tym z cudzych blogów i poradników. To klasyczny przykład nie tylko naruszenia praw autorskich, ale też wprowadzenia konsumenta w błąd. Kupujący myśleli przecież, że nabywają oryginalny e-book, a w rzeczywistości płacili za kompilację przypadkowych treści. Sprzedawca może odpowiadać nie tylko cywilnie wobec autora oryginałów, ale również na gruncie ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym.

👇👇👇

Dobra wiadomość? Da się tego uniknąć! Wystarczy zrozumieć parę zasad rządzących AI i wdrożyć kilka dobrych praktyk.  

Legalna AI w praktyce – jak bezpiecznie korzystać ze sztucznej inteligencji w firmie?

Nie musisz rezygnować z narzędzi AI – wystarczy nauczyć się, jak prawidłowo i legalnie z nich korzystać.

Świetnie Dominika, dzięki – teraz już wszystko wiem!

Tak, tak – wiem, że zabrzmiało to trochę jak rada typu “jesteś zmęczony – nie bądź zmęczony”. 😅 Ale spokojnie! Nie zostawiam Cię “na lodzie”. Wiem, że prowadząc biznes, trudno jednocześnie nadążać za wszystkimi technicznymi nowinkami, być marketingowcem, strategiem, HR-owcem, a najlepiej jeszcze prawnikiem…

Od początku mojej prawniczo-biznesowej drogi staram się ułatwiać życie przedsiębiorcom, jak tylko się da. Dlatego stworzyłam kurs, w którym pokazuję, jak prowadzić biznes z wykorzystaniem AI bezpiecznie i legalnie.

W “Legalna AI w biznesie” zebrałam całą moją prawniczą, biznesową i techniczną wiedzę – aby podać Ci na tacy to, co będzie dla Ciebie rzeczywiście przydatne w praktyce.

Kurs “Legalna AI w biznesie” – Q&A

1. Dla kogo jest kurs?

Dla przedsiębiorców, marketerów, freelancerów, prawników – wszystkich, którzy na co dzień korzystają lub chcą rozpocząć korzystanie z narzędzi AI. Niezależnie od branży – jeśli tworzysz treści, analizujesz dane lub wdrażasz narzędzia AI w firmie – ten kurs pomoże Ci robić to legalnie i bezpiecznie.

2. Co zyskasz dzięki kursowi?

  • Dowiesz się, jak bezpiecznie korzystać z najpopularnieszych narzędzi AI, nie narażając się na odpowiedzialność prawną;
  • Pokażę Ci, jak oszczędzać do kilkunastu godzin pracy w tygodniu, bez narażania się na ryzyko finansowe i utratę reputacji;
  • Będziesz wiedzieć, jak chronić dane osobowe, używając AI;
  • Dowiesz się, jak zawierać bezpieczne umowy z wykorzystaniem AI;
  • Zbudujesz przewagę konkurencyjną w oparciu o AI;
  • Poznasz tajniki legalnego i bezstresowego wdrożenia AI w firmie.

3. Co zawiera kurs?

Każda wersja kursu – niezależnie od wybranej opcji (o czym poniżej) zawiera:

  • Dostęp do kursu
  • Blisko  8h materiału
  • 6 miesięcy dostępu do platformy z opcją przedłużenia
  • Certyfikat ukończenia kursu

4. Czy są różne opcje dołączenia do kursu?

Tak! Przygotowałam 3 wersje – BASIC, PREMIUM oraz VIP. Każda z nich składa się z ww. elementów, a dodatkowo:

  1. W wersji BASIC otrzymasz też BONUS w postaci dołączenia do społeczności przedsiębiorców wdrażających AI w biznesie;
  2. W wersji PREMIUM otrzymasz:
    • Dostęp do społeczności przedsiębiorców wdrażających AI w biznesie
    • Dokument – najważniejsze kwestie prawne w regulaminach narzędzi AI + wzory klauzul umownych
    • wzory klauzul umownych, które dotyczą korzystania z AI
  3. W wersji VIP otrzymasz:
    • Dostęp do społeczności przedsiębiorców wdrażających AI w biznesie
    • Dokument – najważniejsze kwestie prawne w regulaminach narzędzi AI + wzory klauzul umownych
    • Wzory klauzul umownych, które dotyczą korzystania z AI
    • 2x konsultację wdrożeniową 60 min

5. Co mówią o kursie ci, którzy już go przeszli?

Zadbaj o legalność swoich działań, zanim ktoś to sprawdzi!

Od zawsze wychodzę z założenia, że lepiej od samego początku działać zgodnie z prawem, niż tłumaczyć się po fakcie lub – co gorsza – płacić wysokie kary. To truizm, ale naprawdę lepiej zapobiegać, niż leczyć! AI może być Twoim największym wsparciem – jeśli tylko korzystasz z niej mądrze. Dzięki mojemu kursowi zyskasz spokój i pewność, że działasz legalnie. Dane Twoich klientów będą bezpieczne, nie narazisz się na naruszenie czyiś praw autorskich czy tajemnicy przedsiębiorstwa. Nauczysz się mądrze oszczędzać czas i usprawniać procesy w swojej firmie, a także bez strachu będziesz zawierać umowy z AI w tle!

Gotowy_a do wejścia na inny poziom prowadzenia biznesu? 🙂

Interesuje się tematyka AI? Zajrzyj też do innych artykułów na moim blogu. Ostatnio pisałam m.in. o 6 obowiązkowych klauzulach w umowach z elementami AI oraz dzieliłam się wskazówkami, jak w praktyce chronić dane osobowe klientów w projektach AI.

Dołącz do

newslettera dla przedsiębiorców
i bądź na bieżąco!

Scroll to Top