Chyba nie znam osoby, która chociaż raz w życiu nie zrobiłaby zakupów przez Internet (no, może prócz mojej babci). Fakty są takie, że ostatnimi czasy sklepy online biją rekordy popularności. Nic dziwnego… Szybko? Szybko. Wygodnie? Wygodnie. Tanio? To zależy. 😉 W każdym razie… dla przedsiębiorców (oraz osób z podobnymi zapędami i marzeniami) to także „łakomy kąsek”. W końcu dobrodziejstwa e-commerce można wykorzystać w każdej branży – nawet prawniczej, czego jestem żywym przykładem. A żeby za słowami szły czyny, zostawiam Ci link do mojego sklepu. Myślę, że może Ci się przydać, skoro czytasz ten artykuł (o czym przekonasz się, gdy już skończysz jego lekturę :P). [KLIKNIJ TUTAJ, ABY PRZEJŚĆ DO SKLEPU] Jest tylko jedno pytanie, które spędza sen z powiek wszystkim pragnącym rozpocząć swoją wirtualną działalność: JAK założyć sklep internetowy zgodnie z prawem?
Pozwól, że przeprowadzę Cię przez ten proces krok po kroku!
Jak założyć sklep internetowy w 2024 roku – dlaczego warto spróbować?
Jak już wspomniałam na wstępie, e-biznes oferuje wiele – nie tylko kupującym, ale także przedsiębiorcom. Od wygody (bo możesz prowadzić działalność z dowolnego miejsca na ziemi, o dowolnej porze dnia i nocy), poprzez niższe koszty prowadzenia działalności (nie musisz płacić za czynsz czy koszty utrzymania fizycznego sklepu), aż po globalny dostęp do odbiorców (Internet nie zna granic – możesz docierać do klientów na całym świecie). Myślę, że nie muszę dalej Cię przekonywać, dlaczego warto w ogóle założyć sklep internetowy. Daj się też przekonać, że warto zrobić to legalnie. Konsekwencje związane z nielegalnym prowadzeniem działalności gospodarczej, kary przewidziane w RODO, kary nakładane przez Prezesa UOKiK – bez wchodzenia w szczegóły (bo to temat na inny wpis) – WARTO założyć sklep internetowy zgodnie z prawem. Kropka.
Wiem, wiem – a co, jeśli się w czymś pomylisz?
Jestem zdania, że nie myli się tylko ten, kto nic nie robi. Ale… Myli się mniej (albo wcale) ten, kto robi biznes online z moją pomocą. Jeśli więc po przeczytaniu poniższej instrukcji nadal będziesz mieć jakieś wątpliwości, skontaktuj się ze mną: kontakt@dominikakrolik.pl.
Instrukcja krok po kroku, jak założyć sklep internetowy zgodnie z prawem
Ponieważ nie jest to blog o marketingu, nie będę się zagłębiać w kwestie – nazwijmy to – „wstępne”, a jedynie je zasygnalizuję.
Na początku obowiązkowo przeanalizuj model biznesowy (określ rodzaj produktów i usług, które chcesz sprzedawać). Dzięki temu do swoich potrzeb w tym zakresie dobierzesz platformę e-commerce (tutaj warto rozważyć takie aspekty jak łatwość użycia, skalowalność, opcje integracji oraz koszty). Nie zapomnij też o stworzeniu planu biznesowego. Dobrze, aby zawierał on cele sprzedażowe, prognozy finansowe, analizę konkurencji oraz strategię marketingową. Zdecyduj, kto i jak ma wykonać dla Ciebie stronę internetową, co ma się na niej znaleźć.
Jeśli wszystkie te etapy masz już za sobą, możesz działać!
A zatem… jak założyć sklep internetowy, aby było dobrze (i legalnie)? 😉
Czytaj dalej!
1. Wybierz formę działalności gospodarczej i ją zarejestruj.
Bez działalności gospodarczej ani rusz. Najpierw zastanów się, w jakiej formie prawnej chcesz działać. Jednoosobowa działalność gospodarcza (JDG)? A może któraś ze spółek (do wyboru masz: cywilną, jawną, komandytową, komandytowo-akcyjną, z ograniczoną odpowiedzialnością, akcyjną oraz prostą spółkę akcyjną)? Każda z tych form ma swoje plusy i minusy – trzeba tylko dobrze rozważyć „za” i „przeciw”. Musisz jednak wiedzieć, że w przypadku sklepów internetowych najczęściej wybieraną formą jest JDG oraz spółka z o.o.
Jeśli już zdecydujesz, sprawdź, co należy zrobić, aby zarejestrować wybraną przez Ciebie formę. Mała wskazówka na start: W przypadku JDG i spółki cywilnej podlegasz wpisowi do CEIDG, natomiast spółki rejestrujemy w KRS. 🙂
A może na początek „sprzedaż na próbę”, czyli działalność nierejestrowana? Jej zgłaszać nigdzie nie musisz. Więcej o niej przeczytasz tutaj: Działalność nierejestrowana. Firma na próbę i limit 3225 zł?
2. Stwórz regulamin.
Chociaż w teorii przepisy nie nakazują stworzenia regulaminu, to moja dobra rada: napisz go. I to nie byle jak! Dlaczego? Bo ciążą na Tobie obowiązki informacyjne względem konsumentów. A jaki jest najłatwiejszy sposób, by im sprostać? Stworzenie regulaminu. Tak więc koło się zamyka – bez niego lepiej nie startuj ze swoim biznesem.
O tym:
- co powinno się w nim znaleźć,
- o czym nie możesz zapomnieć przy jego tworzeniu,
- co Ci grozi za brak regulaminu, a także
- jakie są najczęstsze błędy popełniane przez właścicieli sklepów online
przeczytasz w osobnym artykule, w którym szczegółowo omawiam ten temat. Łap link: Regulamin sklepu internetowego.
A jeśli chcesz mieć pewność, że Twój regulamin będzie nienaganny, przygotowałam też wzory, z których bez obaw możesz skorzystać – [KLIKNIJ TUTAJ, ABY PRZEJŚĆ DO SKLEPU].
3. Zadbaj o politykę prywatności i politykę cookies.
Zaraz przekonasz się, w jak wielkim jesteś błędzie, jeśli myślałeś_aś, że rejestracja działalności i przygotowanie regulaminu to koniec Twojej „papierkowej” roboty. (Przepraszam, że jestem posłanką złych wiadomości – ale kiedyś mi podziękujesz. :P)
Słyszałe_aś może kiedyś o RODO? Jestem pewna, że tak. Zbierając zamówienia, stajesz się administratorem danych osobowych swoich klientów. Wiążą się z tym kolejne obowiązki informacyjne – tym razem dotyczące właśnie tychże danych. W polityce prywatności poinformujesz swoich klientów o tym, kto jest odbiorcą danych, a także jakie są możliwości kontaktu z Tobą jako administratorem. To też dobre miejsce na wskazanie celu, podstawy prawnej oraz okresu przetwarzania, a także praw przysługujących właścicielowi danych. Szczegóły związane z polityką prywatności sklepu internetowego znajdziesz tutaj: Polityka prywatności sklepu internetowego.
Pamiętaj też o polityce plików cookies. Ponieważ ze względu na swoje zastosowanie dość mocno ingerują w prywatność osób odwiedzających Twoją stronę, konieczne jest uzyskanie zgody tych osób na ich wykorzystywanie. Nikogo nie dziwią już wyskakujące powiadomienia o popularnych „ciasteczkach” i nikt za bardzo nie zastanawia się, na co wyraża zgodę. Jednak tak czy inaczej – jako właściciel sklepu internetowego musisz ją mieć. Polityka cookies i polityka prywatności jak najbardziej może stanowić jeden dokument.
4. Przygotuj wewnętrzną dokumentację RODO.
Do tego wszystkiego dochodzi wewnętrzna dokumentacja RODO. To temat rzeka – ale na szczęście poświęciłam mu osoby artykuł, który znajdziesz tutaj: Dokumentacja RODO i wdrożenie w przedsiębiorstwie.
Od razu Cię uspokoję – chociaż lista wszystkich dokumentów jest dość długa, to nie wszystkie są obligatoryjne. Przede wszystkim pamiętaj o:
- polityce ochrony danych,
- analizie ryzyka i
- rejestrze czynności przetwarzania.
Te dokumenty muszą znaleźć się w każdym sklepie.
Co jeszcze będzie przydatne?
- Umowa_y powierzenia przetwarzania – jeżeli Ty powierzasz dane do przetwarzania komuś innemu (lub jeśli jakiś inny podmiot powierza dane Tobie).
- Upoważnienia do przetwarzania danych innych osób oraz oświadczenia samych pracowników– jeśli zatrudniasz pracowników.
- Rejestry (upoważnień i powierzeń) – będą przydatne w razie kontroli. Dzięki temu udowodnisz, że panujesz nad sytuacją. 🙂
UWAGA!
Dokumentacja wymieniona w tym punkcie – jak sama nazwa wskazuje – jest WEWNĘTRZNA. To oznacza jedno: nie „wrzucaj” jej nigdzie na swoją stronę. Możesz oczywiście prowadzić ją w formie elektronicznej, ale nigdzie jej nie udostępniaj.
5. Zastanów się, czy nie potrzebujesz dodatkowych dokumentów.
Wspaniałomyślnie wpadłe_aś na pomysł, że Twoi klienci mogą tworzyć w Twoim sklepie konta, zbierać punkty i wymieniać je potem na rabaty? Super! W takim razie musisz też mieć regulamin konta.
Tak samo rzecz się ma z newsletterem… I tym razem odeślę Cię do mojego poprzedniego wpisu. (Są to tematy na tyle obszerne, że musiałam podzielić je na kilka części.) Kliknij TUTAJ, aby przeczytać, jak wysyłać newsletter zgodnie z prawem.
Podsumowanie – jak założyć sklep internetowy w 2024?
Podsumowując, założenie sklepu internetowego to genialny w swej prostocie pomysł na biznes w dzisiejszych czasach. Jednak aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji i przedsiębiorczej porażki, warto zadbać nie tylko o kwestie biznesowo-marketingowe, ale także prawne. Wiem jednak, że prowadzenie e-commerce w zgodzie z przepisami to nie lada wyzwanie, dlatego chętnie pomogę, jeśli potrzebował_abyś wsparcia. Napisz do mnie: kontakt@dominikakrolik.pl.